Woda jest niezbędnym elementem naszego funkcjonowania. Nasze organizmy składają się w 70% z wody, a każdego dnia zużywamy jej ok. 200 litrów na osobę. Dlatego też tak istotną rzeczą jest zadbanie o to, aby używana przez nas woda była czysta i zdrowa.
Niestety ponad 90% gospodarstw korzystających z indywidualnych ujęć wody (studnie kopane i głębinowe) użytkuje wodę, która nie nadaje się do spożycia. Woda w większości studni wymaga dezynfekcji i uzdatnienia. Bakterie w wodzie zawarte powodują groźne choroby i sprawiają, że całej rodzinie dokuczają nieprzyjemne dolegliwości. Dobór filtrów do wody to jedno, lecz wcześnie należy wykonać odpowiednie badania wody.
Wskazówki mówiące o tym, że należy zbadać wodę
Fizykochemiczna analiza wody powinna zostać zlecona w przypadku gdy:
- woda jest mętna,
- smak wydaje się dziwny,
- ma nieprzyjemny zapach (w szczególności siarkowodoru) – w takim przypadku trzeba reagować bardzo szybko,
- po umyciu skóra człowieka jest podrażniona,
- pozostawia rdzawe ślady na przyborach sanitarnych lub praniu,
- pozostawia szary lub biały nalot na armaturze lub naczyniach,
- po powodzi lub zalaniu studni,
- w przypadku, kiedy studnia była długo nieużywana,
- po każdorazowym wejściu człowieka do studni,
- w przypadku zatrucia lub innych, niepokojących objawów,
- jeśli z wody stale korzystają dzieci, osoby starsze lub o obniżonej odporności.
My oddaliśmy wodę do analizy fizykochemicznej firmie Klarsan. Wyniki wraz z dopasowaną ofertą dostaliśmy dość szybko. Mamy wodę ze studni, więc potrzebne było urządzenie do usuwania żelaza i manganu z wody. Bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się na ten krok, bo teraz przynajmniej wiadomo, co jest grane.