Kupując urządzenie przeznaczone do domowej filtracji wody, należy mieć na uwadze wiele różnorodnych czynników. W tym przypadku znaczenie ma nie tylko cena (jednym z najtańszych urządzeń tego typu jest kolumna węglowa polskiej marki z serii Ecoperla Carbotower), ale również to, czy korzystanie z takiego rozwiązania przez dłuższy czas będzie opłacalne.
Wybieraj dobre jakościowo komponenty!
Tu warto zachować jednak ostrożność, gdyż często producenci urządzeń filtrujących sprzedają swoje systemy dość tanio, jedna w efekcie ich utrzymanie w prawidłowym działaniu w dłuższej perspektywie czasu wymaga poniesienia dość znaczących kosztów.
Nic więc dziwnego, że wiele osób stawia na węglową kolumnę polskiej marki z serii Ecoperla Carbotower, która łączy w sobie najważniejsze cechy dla tego rodzaju urządzeń:
- ekonomiczność
- wysoką wydajność
- niezawodność
Kokosowy węgiel aktywny w Ecoperla Carbotower
W urządzeniach filtrujących często stosowany jest węgiel aktywny produkowany z orzechów kokosowych. Tego rodzaju materiał stanowi zapewnienie o tym, że woda po przejściu przez taki filtr jest nie tylko świeża, ale również i smaczna, a przy tym doskonale oczyszczona z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń.
Dzięki temu, że Ecoperla Carbotower charakteryzuje się złożem dobrej jakości o dużej powierzchni filtracyjnej, możliwy jest jak najbardziej optymalny czas kontaktu wody ze składnikami aktywnymi.
Ecoperla Carbotower jest polecany przez użytkowników.
10 lat gwarancji
Eksperci marki Ecoperla dbają nie tylko o najwyższą jakość komponentów, lecz również o korzystne warunki gwarancyjne oraz wsparcie techniczne dla swoich Klientów. Kolumny węglowe Ecoperla Carbotower są objęte aż 10-letnią gwarancją, co świadczy o najwyższej jakości i sprawności urządzeń.
Uwielbiam smak i zapach wody po węglu aktywnym. Kiedyś używałam jedynie dzbanka, potem zamontowaliśmy filtr w kuchni, a teraz największą robotę robi zmiękczacz z węglem aktywnym 🙂 Zmiękczona woda po węglu aktywnym to coś pięknego.
My mamy zmiękczacz, ale zastanawiałam się jeszcze nad kolumną węglową, żeby ta woda była jednak bardziej delikatna i do skóry alergicznej. Chociaż jakbym kupowała drugi raz zmiękczacz, to pewnie tez bym się zdecydowała na taki z węglem 🙂
Do tej pory słyszałam tylko o dzbankach. Takie rozwiązanie na cały dom może być ciekawym pomysłem. Woda po dzbankach bardzo mi smakuje. Jakby jeszcze woda w łazience była taka łaskawa dla mojej skóry, to byłoby ekstra. Fajne urządzenie